Zostań Przyjacielem Afryki!

Zostań Przyjacielem Afryki!

Do Afryki Północnej trafiliśmy ponad rok temu idąc po śladach Ojców Kościoła i historii Europy. Dzisiejsza Tunezja to przecież dobrze znana każdemu Europejczykowi dawna Kartagina, kolonia Fenicka, która toczyła wojnę o dominację nad basenem Morza Śródziemnego z Rzymem, gdy Wieczne Miasto było u początku swojej historii. Tutaj męczeńską śmierć poniosły Perpetua i Felicyta, tutaj żyli i działali wielki teolog Kościoła Tertulian oraz jeden z najznamienitszych biskupów św. Cyprian, tutaj na świat przyszedł i z tego świata przeszedł do wieczności św. Augustyn. Czy może zatem dziwić obecność Domu Wschodniego w Tunezji?

Wydarzenia, które przyniosły ostatnie miesiące, ukierunkowały jednak naszą aktywność w Afryce Północnej w stronę migrantów z Afryki, których w Tunezji przebywa bardzo wielu. Od marca do czerwca 2021 roku przebywał wśród nich ks. Przemysław Szewczyk, którego światowy lockdown wywołany epidemią koronawirusa zatrzymał właśnie w Tunezji. W tym czasie prowadził kurs łaciny, opowiadał o sytuacji migrantów i odprawiał mszę w Waszych intencjach przekazując stypendia na ich potrzeby.

Takie doświadczenie Afryki Północnej prowadzi nas do nadania obecności Domu Wschodniego w Tunezji konkretnego kształtu: chcemy otworzyć tutaj dom dla migrantów z Afryki, który będzie równocześnie domem dla Was. Ten dom postrzegamy jako miejsce spotkania, wzajemnego poznania i wsparcia, nawiązania przyjaźni między Polską a mieszkańcami Afryki, którzy zmuszeni zostali do migracji. Nasze główne zadanie postrzegamy przede wszystkim jako towarzyszenie ludziom, o których papież Franciszek napisał w encyklice "Fratelli tutti":

Wielu ucieka przed wojną, prześladowaniami i klęskami żywiołowymi. Inni zgodnie z wszelkimi prawami szukają szans dla siebie i swoich rodzin. Marzą o lepszej przyszłości i chcą stworzyć warunki, aby do tego dążyć. (...) Niestety (...) pozbawieni skrupułów handlarze ludźmi często powiązani z kartelami naroktykowymi i przemytem broni, wykorzystują słabość migrantów, którzy na swojej drodze nazbyt często napotykają przemoc, handel ludźmi, wyzysk psychiczny, a także fizyczny i niemożliwe do pisania cierpienie (p. 37-38)

W domu, który tworzymy chcemy towarzyszyć, będziemy towarzyszyć Afrykańczykom na różne sposoby:

  • pomożemy w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych: czasem trzeba przyjąć pod dach tych, którzy nie mają gdzie się podziać, czasem nakarmić, czasem ogrzać. Tego rodzaju wsparcia już udzielaliśmy wielokrotnie, gdyż wielu migrantów żyje w skrajnej biedzie
  • umożliwimy skorzystanie z pomocy psychologicznej, medycznej i prawnej, jeśli tego potrzebują
  • stworzymy przestrzeń spotkania, rozmowy, wymiany kulturowej: w tym celu chcemy zorganizować w niedużym ogrodzie domu klubokawiarnię
  • pracować będziemy nad zorienotwaniem migrantów w ich życiowej sytuacji przez kursy i formację, żeby jak najszybciej mogli zrealizować podstawowe prawo każdego człowieka do niemigrowania, czyli do pozostania na ziemi i wśród społeczeństwa, które będą mogli nazwać własnym

Zapraszamy do współpracy przy tworzeniu domu wszystkich, których chcą razem z nami towarzyszyć migrantom z Afryki jako ich przyjaciele. "Przyjaciół Afryki" prosimy o przekazywanie co miesiąc - przynajmniej przez pół roku - kwoty od 30 do 100 złotych, dzięki czemu pokryjemy koszty organizacyjne domu, ale także o nawiązanie kontaktu z migrantami, którzy będą mieszkali w domu lub uczestniczyli w organizowanych w nim inicjatywach. Mieszkańcy oraz migranci związani z domem będą przesyłać regularnie "Przyjaciołom Afryki" wiadomości e-mailowe oraz będą publikować materiały wideo, dzieląc się nowinami, radościami i smutkami, historią i aktualnością swoich krajów. Bardzo nam zależy na tym, żeby "Przyjaciele Afryki" byli przyjaciółmi w możliwie najpełniejszym znaczeniu tego słowa, czyli osobami bliskimi, zainteresowanymi drugim człowiekiem.

Na jedenej ze ścian domu wymalowana już została mapa Polski, na której chcemy zamieścić zdjęcia "Przyjaciół domu" na znak, że osoby, dzięki którym dom będzie istniał, są w nim naprawdę obecne. Jeden z pokojów będzie gotowy, żeby Was ugościć, jeśli tylko znajdziecie się kiedyś w Tunezji. Dom, który powstaje w Tunisie, będzie nie tylko domem dla migrantów z Afryki, ale także dla ich przyjaciół z Polski.

Jeśli chcecie dołączyć do grona Przyjaciół Afryki, powiedzcie nam o tym pisząc e-mail (kontakt@domwschodni.pl) lub wypełniając zamieszczony na naszych stronach formularz zgłoszeniowy.

Zostań "Przyjacielem Afryki" - wypełnij formularz

Dokonaj wpłaty

Miesięczne wsparcie od Przyjaciela z Afryki

30 PLN     50 PLN     100 PLN

Półroczne wsparcie od Przyjaciela z Afryki

180 PLN (30 PLN miesięcznie)

300 PLN (50 PLN miesięcznie)

600 PLN (100 PLN miesięcznie)

W przypadku deklaracji innej kwoty wsparcie należy przekazać na konto Stowarzyszenia „Dom Wschodni – Domus Orientalis”:

ul. Piotrkowska 80, 90-102 Łódź

mBank, 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388

Files to download