Remonty i odbudowa zniszczeń. By dać im schronienie!

W toku naszej Misji w różnych krajach spotkaliśmy się ze zniszczeniami wywołanymi wojną (Syria i Ukraina), trzęsieniem ziemi (Syria) i ogromną eksplozją (Liban). Skutek był zawsze ten sam: widoczny - poprzez samo zniszczenie oraz ukryty - tworzący rany w ludzkich sercach.

Remonty zaczęliśmy w Bejrucie w 2020 roku, wraz z Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Potem przyszedł czas na Aleppo po trzęsieniu ziemi, a ostatnio pomagamy też w Ukrainie.

Odbudowa jako leczenie traumy

Sama decyzja o powrocie do domu jest najtrudniejszym etapem. Zatem odbudowa poza wymiarem praktycznym, jakim jest np. pomoc w przetrwaniu zimy, ma też ten ogromny, często zaniedbany wymiar duchowy. Jest pierwszym krokiem do zmierzenia się z tragedią jaką doświadczono czy to poprzez wojnę czy katastrofę. Czasem ktoś z rodziny wraca jako pierwszy, sprząta, łata dziury. Czasem jakaś organizacja, rodzina, instytucja pomogą wyremontować część zniszczeń, czasem całość. Czasem brakuje mebli, a czasem mieszkanie staje się piękniejsze niż było wcześniej (tak głosił napis na jednym z domów w Malula: „Odbudujemy razem, by był jeszcze piękniejszy”).

Odbudowa jako więź i nadzieja

Dotychczas udało nam się przeprowadzić remonty w 107 mieszkaniach i 10 innych obiektach w Libanie, 7 mieszkaniach w Syrii i nakryć dwa dachy we wsi Partyzanckie w Ukrainie. Jednak ważniejsze od cyfr jest fakt, że za każdym remontem stoi historia, człowiek, nasza z relacja z Nim. Często wracamy do Nich, często sprawdzamy jak się mają. Nie jest ważne żeby pojawić się, zakleić okno i zniknąć. Ważna jest cykliczność, odwiedzenie ich czasem. Po to żeby wiedzieli, że są bohaterami, którzy zdecydowali się spróbować jeszcze raz. Mimo obawy, że to może wydarzyć się ponownie.

Chyba najlepszym przykładem naszej więzi z osobami, którymi pomagamy jest historia Mario i Tanii z Bejrutu. Jeśli jeszcze jej nie znacie to kliknijcie tutaj

Przyszłość!

Nie ustajemy w pracy i w towarzyszeniu: główny impet działań związanych z odbudową skierowany jest na Syrię. Stopniowo zamierzamy też rozwinąć projekt w Ukrainie i tutaj Partyzanckie będzie naszym miejscem, dopóki będzie taka potrzeba. Nie zapominamy też o Libanie: wciąż są miejsca, które wymagają pomocy, a w sierpniu miną już 4 lata od tragicznej eksplozji. Zamierzamy wyremontować 4 miejsca na czwartą rocznicę.

Dziękujemy za wsparcie! Jeśli chcecie przekazać środki na ten cel, skorzystajcie z konta lub szybkich płatności. W tytule możecie wpisać "odbudowa" lub dodać konkrektny kraj, w którym chcecie wesprzeć remonty!

P.S w pliku PDF poniżej znajdziecie kilka zdjęć ilustrujący artykuł.

Stowarzyszenie "Dom Wschodni - Domus Orientalis"

mBank: 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388

Przekaż 10 PLN            Przekaż 100 PLN

Przekaż 30 PLN           Przekaż 300 PLN

Przekaż 50 PLN           Przezkaż 500 PLN

Dziękujemy!