Niewielki NGO z Tartus prowadzony jest pod patronatem Kościoła Syriackiego, pod parasolem naszej partnerskiej organizacji EPDC (St Ephrem Development Comitee). Kierowany przez księdza Bulosa zakład produkcji i instalacji protez wykonuje heroiczną pracę na rzecz pomocy okaleczonym Syryjczykom, którzy uciekli przed wojną m.in. z Raqqa.
Pierwszy raz odwiedziliśmy Tartus w ubiegłym roku. Wtedy ojciec Bulos opowiadał nam, że otrzymał co prawda fundusze od UNDP na wyposażenie „kliniki”, ale ma ciągły problem z pozyskiwaniem środków na czynsz i inne opłaty. Niewielki NGO funkcjonuje na dwupoziomowej, niewielkiej, prowizorycznie wyposażonej przestrzeni: na dole znajduje się warsztat produkcyjny i salka rehabilitacyjna, a na piętrze biuro wraz z magazynem.
Za cały proces od diagnostyki poprzez produkcję i instalację protez, a także rehabilitację pacjentów odpowiedzialne są dwie niezwykle zdolne pracownice. Dziewczyny pomogły przywrócić sprawność dziesiątkom dzieci i dorosłych, ale lista oczekujących wciąż rośnie. Dom Wschodni przekazał już pierwsze środki na bieżące wydatki ośrodka, ale potrzebujemy Waszej pomocy na kontynuację pomocy!
Stowarzyszenie "Dom Wschodni - Domus Orientalis"
ul. Więckowskiego 13, Łódź
mBank: 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388
Tytył przelewu: Tartus
Komentarze (0)
Komentarze na Faccebook'u (0)