Dom Wschodni w Północnej Afryce
Północna Afryka (dzisiejsza Tunezja) jest regionem o niezwykle bogatej historii, której ważną część stanowi historia chrześcijan tutaj żyjących. Uświadamiamy sobie, jak wielkie jest znaczenie tego regionu dla Kościoła i świata, jeśli wspomnimy imiona Augustyna z Hippony, Cypriana z Kartaginy, Fulgencjusza z Ruspe, Tertuliana, Perpetuy i Felicyty. Dla nich Afryka Północna była ojczyzną. A ponieważ oni są naszymi Ojcami i twórcami naszej wiary i kultury, w pewnym sensie ich kraj staje się także naszą ojczyzną.
W chwili obecnej chrześcijanie w Tunezji są niedużą społecznością, ale złożoną z ludzi różnych narodów i języków. Tutejszy Kościół mówi o sobie, że jest "miniaturką powszechnego Kościoła". Zdecydowaną większość chrześcijan stanowią w Tunezji Afrykańczycy z Wybrzeża Kości Słoniowej, Kongo, Gany, Senegalu. Jest też wielu Europejczyków z Francji, Italii, Belgii. Jest to nieduża, ale bardzo dynamiczna wspólnota żyjąca w braterskiej przyjaźni, otwarta na innych, podejmująca liczne dzieła edukacyjne i pomocowe, żywo zaangażowana w dialog ze światem islamu.
Jako Stowarzyszenie "Dom Wschodni" podejmujemy wysiłek otwarcia filii w Tunezji. Planujemy otwarcie domu, do którego będziemy Was zapraszać, żebyście mogli poznać tutejszy Kościół i świat, w którym żyje, oraz odbyć pielgrzymkę po świętych miejscach pogłębiając przyjaźń ze św. Augustynem czy Cyprianem. Dom Wschodni w Tunezji otwarty będzie na wszystkich, którzy chcą podjąć się wolontariatu w tej części świata. Dom będzie także miejscem, w którym wsparcie znajdą licznie obecni w Tunezji migranci z Afryki, z którymi współpracujemy już od dłuższego czasu (przeczytaj o pomocy dla migrantów w Afryce Północnej).
Celem otwarcia filii w Tunezji jest także promowanie obecności Polski w Magrebie, która będzie obecnością braterską. Chcemy nawiązywać przyjacielskie relacje z mieszkańcami, wspólnie działać na rzecz pokoju i jedności, poznawać się i odkrywać wzajemnie naszą kulturę.
Razem z Afrykańczykami z parafii św. Joanny d'Arc w Tunisie nagraliśmy pieśń "Jezu, ufam Tobie" Pawła Bębenka. Słowa zostały przetłumaczone na cztery języki afrykańskie: baule, feefee, nguemba i fang. Wideoklip kręcony był w Amfiteatrze w Kartaginie, gdzie śmierć męczeńską poniosły między innymi Perpetua i Felicyta. To nagranie jest wyrazem tego, co znaczy dla nas obecność w Tunezji.
Słowa "Jezu, ufam Tobie" płyną z przekonania, że zaproszenie Jezusa do miłości braterskiej przyjmujemy z wiarą i chcemy nim żyć. Sięgnęliśmy po piękną kompozycję Pawła Bębenka i zachowaliśmy polskie słowa, żeby pokazać bogactwo polskiej kultury. Jesteśmy przekonani, że ma ona znaczenie nie tylko dla nas samych, ale też dla świata: chcemy ją promować. Zaprosiliśmy do wykonania piosenki młodych chrześcijan z tunezyjskiej parafii i poprosiliśmy, żeby zaśpiewali w swoich językach, bo przyjmujemy każdego jak brata i w różnorodności dostrzegamy piękno i bogactwo. Wideoklip nakręciliśmy w ruinach amfiteatru Kartaginy, bo historia, z której wyrasta nasz obecny świat, nie jest dla nas tylko przeszłością.
Jeśli chcecie razem z nami budować Dom Wschodni w Tunezji, zapraszamy do współpracy. Piszcie do nas, jeśli macie swoje pomysły i propozycje: kontakt@domwschodni.pl. Piszcie, jeśli chcecie odwiedzić Północną Afrykę razem z nami!
Będziemy też bardzo wdzięczni za materialne wsparcie, żebyśmy mogli pokryć konieczne koszty związane z legalizacją Stowarzyszenia w Tunezji oraz rozwijać naszą działalność, chociażby tworząc tak piękne nagrania, jak to, które wam pokazaliśmy.
Komentarze (0)
Komentarze na Faccebook'u (0)