"Solidarni z Aleppo" - wspieramy ofiary trzęsienia ziemi
Od rana w poniedziałek, 6 lutego b.r. media donoszą o potężnym trzęsieniu ziemi, które dotknęło Turcję, Syrię, Liban, Jordanię i Palestynę. Były dwa epicentra: jedno w połudiowej Turcji o sile 7.8, drugie w Jordanii - 4,7 . Statystyki mówią już o prawie 600 ofiarach śmiertelnych, tysiącach rannych i niewyobrażalnych zniszczeniach. Trzęsienie miało miejsce nad ranem, o 4.12 lokalnego czasu, czyli o 2.12 czasu polskiego.
O trzęsieniu ziemi dowiadujemy się nie tylko z mediów. Przed godz. 7.00 zadzwonił Hamada, naszy przyjaciel z Damaszku, który przerażonym głosem opowiedział, że obudził się, gdy dom, w którym mieszka, się poruszył. Wybiegł w nocy z mamą na ulicę i tak przeczekali dwie godziny. Przeżył. "I'm so afraid" - kończy swoją opowieść.
Roula z parafii w Aleppo, z którą jesteśmy od lat związani, przesyła nam kilka zdjęć kościoła św. Franciszka, który również ucierpiał w trzęsieniu ziemi. "Jest strasznie. To coś więcej niż bombardowanie i wojna, którą przeżyliśmy...". Przesyła zdjęcia zawalonych budynków i ludzi podejmujących od razu akcję ratunkową, dzieli się filmami, które inni wrzucają do sieci, dokumentującymi sam moment tragedii.
Bardzo prosimy was o wsparcie dla ofiar tego trzęsienia ziemi, które przekażemy do Aleppo.
Komentarze (0)
Komentarze na Faccebook'u (0)